Zawsze ogromną radością napawa nas wizyta Uczniów i Kadry Pedagogicznej z Prywatnej Szkoły Podstawowej Probeanus nr 51 im. Jana Brzechwy w Warszawie.
Po tych wizytach można spodziewać się … wszystkiego! Wszystkiego dobrego rzecz jasna! Nie inaczej było i tym razem. Z radością i energią równą niemalże erupcji wulkanu, do naszego patio, gdzie już czekali Mieszkańcy, przybyło około 50 uśmiechniętych młodych twarzy. Nie była to pierwsza wizyta, więc wielu z naszych Mieszkańców, ma już znajomych przyjaciół wśród Uczniów Probeanusa.
Długie i radosne powitanie przerodziło się w kolędowanie przy muzyce na żywo. Na pianinie grał jeden z byłych już uczniów Szkoły. Młodzież przysiadała się do naszych Mieszkańców i wydawało się, że nie będzie końca wspólnego kolędowania.
Ale był to dopiero przedsmak tego przedświątecznego spotkania, gdyż Młodzież przygotowała kolejną niespodziankę, jaką było lukrowanie i wszelakie dekorowanie pierniczków. I wtedy wydarzyła się prawdziwa heca! Zupełnie nie wiadomo jak to się stało, ale kiedy w gorącej wodzie rozgrzewały się barwniki spożywcze, część pierniczków …. zniknęła! Nieliczne ślady ich istnienia zdradzały resztki okruszków na ustach tak Mieszkańców Chemika, jak i u Młodzieży.
Ach, bardzo lubimy te przedświąteczne przygotowania!
autor: Ewa Bobrowska